Botoks drogą do szczęścia

Każdy z nas pragnie być piękny i wiecznie młody. Nawet niewielką oznakę starzenia staramy się jak najskuteczniej ukryć. Niekiedy jednak nie jest to proste zadanie, gdyż zmarszczki czy bruzdy potrafią być bardzo głębokie. Co zrobić, gdy żaden krem przeciwzmarszczkowy nie pomaga, a kwas hialuronowy ma działanie krótkotrwałe? Skutecznym rozwiązaniem w takiej sytuacji będzie bardzo dziś modny i niezwykle popularny – botoks. Jest to nic innego jak jad kiełbasiany, czyli niezwykle trująca toksyna, powodująca zatrucia pokarmowe. Jego użycie w celach kosmetycznych jest natomiast całkowicie bezpieczne, ponieważ używana jest znacznie mniejsza jego ilość od tej, zagrażającej życiu. Zabieg ten polega na wstrzyknięciu botoksu w mięsień, który jest odpowiedzialny za powstawanie zmarszczek. Działa paraliżująco na zakończenia nerwowe, dzięki czemu bruzda maleje i ulega znacznemu wygładzeniu. Stosowany jest najczęściej wśród kobiet w wieku od 35 roku życia.

W większości przypadków uznawany jest za zabieg bezbolesny, podczas jego wykonywania można jedynie poczuć delikatne ukłucie. Istotną sprawą dotyczącą wstrzykiwania botoksu jest uzależnienie od tego typu zabiegu. Dzieje się tak dlatego, ponieważ efekty są widoczne niemalże od razu co sprawia, że osoby stosujące go czują się szczęśliwe. Jednakże zbyt częste powtarzanie zabiegu może znacznie pogorszyć wygląd skóry, co doprowadza do poważnych problemów natury psychicznej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>